Bleachmmorpg

Najlepsza gra tekstowa o Anime BLEACH


#1 11-04-2008 18:18:09

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Cień - WG nr.2


Dowódcy zorganizowali was już trochę na ulicach które bezośrednio stykały się z placem. Z tego co wiecie, napastnik nikogo jeszcze nie zaatakował. Właściwie to jeszcze nic nie zrobił. Tylko sobie stoi...
Na barkach waszych dowódców (Ichigo) spoczywa odpowiedzialność za wybór co należy robić...
Atakować, ignorować, Negocjować... Co robić?


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#2 13-04-2008 11:11:38

Ichigo

Administrator

7236370
Zarejestrowany: 28-03-2008
Posty: 107
Punktów :   
Stolica Polski: Warszawa

Re: Cień - WG nr.2

-Wyślijcie oddział zwiadowczy, niech ludzie od technologii i rozwoju dowiedzą się co to jest!- wyciągam Zangetsu i podnoszę go do góry- a potem... musimy to zniszczyć!

-------------------------------------------------------------
co do tego co napisał Rennkar  "Na barkach waszych dowódców"  to nie znaczy że wy nie możecie wydawać rozkazów swoim oddziałom

Offline

 

#3 13-04-2008 11:16:00

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

<Po chwili przybiega przestraszony i blady goniec z odziały technologicznego który starsznie się plączę, taż że nic nie rozumiesz po czym podaje di pergamin>
Niezidentyfikowana energia o wielkim skupieniu, najprawdopodobniej utworzona przez rozszczepienie zwykłej energi duchowej i długotrwałe eksperymenty. Sposób walki - Nieznny. Możeliwości wroga - Nieznane. Prawdopodobne szkony - Nieznane.
<Po chwili podbiega jeden ze zwiadowców>
-Obiekt nadal nie poruszą się! - Mówi po czym natychmiast odbiega do szeregu

Ostatnio edytowany przez Rennkar (16-04-2008 18:19:27)


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#4 14-04-2008 19:01:44

Luks

Shinigami

11537085
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 30-03-2008
Posty: 80
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

<Wyciągam powoli Hinakirę i ustawiam się w pozycji obronnej w każdej chwili gotów do odparcia nadchodzącego ataku... Staram się nie oddalać od wcześniej "wypatrzonego" kapitana, a po chwili oczekiwania na ruch wroga podchodzę do shinigami i pytam się:>
- Jakie są rozkazy? Nazywam się Oyama Tori i nie należę do żadnego z trzynastu oddziałów obronnych i nie wiem co się dzieje... Kim jest ta istota?


Luks - światło

Offline

 

#5 16-04-2008 18:19:15

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

-Ach... Powiem ci, że wiesz tyle co wszyscy - nic. - Powiedział ci porucznik, gdyż kapitan był zyt zajęty rozmową z gońcem. Porucznik przyjrzał ci się krytycznym okiem i powiedział po chwili - Wyglądasz na uczciwą istotę, idź na zwiad. Może dowiesz się więcej?
Kiedy to powiedział, został wezwany do kapitana, wyruszasz na zwiad?


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#6 16-04-2008 18:59:30

Luks

Shinigami

11537085
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 30-03-2008
Posty: 80
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

- A, przepraszam, z kim mam przyjemność? - chyba mnie nie usłyszał... no nic, ale byłem ciekaw, czemu akurat nieznajomego przybysza, nie znając jego umiejętności puszczają na zwiad samego, a nie jakiegoś zaufanego shinigami? Przecież jest tu ich kilka oddziałów...
<Usłyszawszy rozkaz miałem przemożną chęć wrócenia z powrotem do domu..., ale nie zrobiłem tego, tylko wziąłem się w garść i podszedłem ostrożnie w kierunku istoty, mając na celu zebranie jak najlepszych informacji o niej, chociażby drobnych i z pozoru nic nie znaczących. Starałem się możliwie najlepiej skrywać swoją energię duchową, jednak ani na chwilę nie spuszczałem gardy. Gdy przez dłuższy czas tajemnicza istota stała w miejscu, uspokoiłem się nieco i pewniejszym krokiem ruszyłem na zwiad.>


Luks - światło

Offline

 

#7 16-04-2008 20:30:11

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

Dochodzisz na miejsce, gdzie 4 uliczki zbiegają się tworząc prostokątny plac. Idealnie na środku stoi istota spowita nienaturalnym cieniem, która aktualnie stoi do ciebie tyłem. Nie porusza się, lecz zdaję się wszystko obserwować i analizować. Nagle poczułeś głęboko w sobie dziwną energię, a w twym umyśle rozlegl się głos.
-To bycie widowiskiem już mnie nudzi - z głosu tego wręcz wylewała się moc i potęga istoty cienia, a jej wladczy ton tylko zwielokrotniał ten efekt - Czy mógłbyś porposić tych Dead god, czy też jak wy mówicie Shinigami aby dali mi spokój? - Obecność nie znika, czeka na odpowiedź

Ostatnio edytowany przez Rennkar (18-04-2008 15:13:27)


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#8 16-04-2008 20:59:08

Luks

Shinigami

11537085
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 30-03-2008
Posty: 80
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

- Kim jesteś i czego chcesz tu, w Seretei? Ja nazywam się Oyama Tori i wątpię, aby Shinigami mnie posłuchali, nawet gdybym ich o to poprosił, ponieważ nie należę do żadnego z oddziałów... Jestem tu na ich łasce i niełasce, a jeśli będę z tobą współpracował, najprawdopodobniej mnie zabiją, ale dobrze, przekaże im to, co powiedziałeś.
<Po odpowiedzeniu dziwnej istocie cienia czekam jeszcze chwilę na odpowiedź, jednak ani na chwilę nie opuszczam obrony, po czym niezależnie od tego czy istota mi odpowie, czy też nie, ruszam biegiem z powrotem przekazać raport kapitanowi i prosić o dalsze rozkazy.>


Luks - światło

Offline

 

#9 17-04-2008 13:28:45

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

Uslyszałeś cicha odpowiedź, dochodząca z głębi twojego umysłu i cichnącą ciągle z kazdym słowem.
-Wiem, ze nimi nie jesteś... Właśnie dlatego się do ciebie odezwałem. Muszę tu jeszcze chwilkę zostać, aby coś... Wywachać. Jeśli mnie zaatakują to pożałują...


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#10 17-04-2008 19:38:18

Luks

Shinigami

11537085
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 30-03-2008
Posty: 80
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

<Gdy tylko istota odpowiedziała mi, zatrzymałem się gwałtownie w miejscu, prawie tracąc równowagę. Jak ona się o tym dowiedziała? Że nie jestem shinigami? Co ona chce tu "wywęszyć"? Kim ona jest? Jak może przemawiać wewnątrz mnie, nawet nie odwracając się w moim kierunku? Skąd ona się tu w ogóle wzięła? Czemu chciała ze mną rozmawiać? Te, i jeszcze więcej pytań tłukło mi się w głowie... Nie, nie mogę się zawahać. Przecież przybyłem tu właśnie po to, aby pokazać shinigami, że Vaizardzi nie są gorsi, nie są źli, mimo, że połączyli się z pustymi, a jeśli jeszcze dłużej zamarudzę mogą posądzić mnie o zdradę... No nic, ruszam. Po powzięciu tego postanowienia rozluźniłem się nieco i pobiegłem dalej, aż do miejsca, skąd otrzymałem od porucznika rozkaz zwiadu, po czym rozejrzałem się w poszukiwaniu kapitana. Gdy już go odnalazłem wzrokiem, podbiegłem do niego i zacząłem szybko, acz w miarę dokładnie opowiadać:>
- Oyama Tori, melduję się po zakończeniu zwiadu. Spotkałem niezidentyfikowaną istotę. Nie przejawiała oznak wrogości, a nawet przemówiła do mnie, ciągle stojąc w tym samym miejscu, na środku placu, nawet się do mnie nie odwracając, mimo, że zachowałem wszelkie środki ostrożności. W zasadzie przemówiła "wewnątrz" mnie. Oto przebieg naszej rozmowy, w skrócie, zachowując tylko najważniejsze fragmenty:
Niezidentyfikowana istota: To bycie widowiskiem już mnie nudzi. Czy mógłbyś poprosić tych Death god, czy też jak wy mówicie Shinigami aby dali mi spokój?
Ja: Kim jesteś i czego chcesz tu, w Seretei?
N. I.: Muszę tu jeszcze chwilkę zostać, aby coś... Wywąchać. Jeśli mnie zaatakują to pożałują...
Po tym, uznając, że już więcej się od niej nie dowiem, przybiegłem tu jak najszybciej by zdać raport z przebiegu wydarzeń. Jakie są dalsze rozkazy?


Luks - światło

Offline

 

#11 18-04-2008 14:03:00

Ichigo

Administrator

7236370
Zarejestrowany: 28-03-2008
Posty: 107
Punktów :   
Stolica Polski: Warszawa

Re: Cień - WG nr.2

-Ehh... więc wygląda na to że to się z tond nie ruszy- mówię z lekką ironią w głosie po czym ruszam kilka kroków do przodu i odwracam się twarzą do reszty oddziału i mówię odkrywczym głosem:
-Więc musimy czekać- uśmiecham się szeroko.

Po tym przemówieniu zapewne kilku osobników się przewróciło...

Offline

 

#12 18-04-2008 15:19:14

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

Tylko ty z innym Kapitanem niż Ichigo rozmawiałeś - bo nie jestem pewnien co myślicię - więc postanowaiłem poinformować.


Luks
<Kapitan przez chwilkę mierzył cię wzrokiem>
-Wierzę, że nie przesadzasz - powiedział cicho i się zamyślił - Co być na moim miejscu zrobił?
To pytanie zaskoczyło cię i zbiło z tropu. Co być zrobił na jego miejscu?

Ichigo
<Na twarzach wszystkich bez wyjątku pojawiła się charakterystyczna kropelka...>
-Kapitanie... - Dobiegł cie zasapany głos z tyłu, odwracasz się a tam stoi zmęczony i ranny w rekę goniec - Puści... Puści atakują północny skraj... Społeczności... Dusz...

Ostatnio edytowany przez Rennkar (18-04-2008 15:19:36)


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#13 18-04-2008 16:01:03

Luks

Shinigami

11537085
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 30-03-2008
Posty: 80
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

<Zawahałem się lekko zbity z tropu... Prawdę mówiąc, nie wiem co mielibyśmy zrobić..., ale trzeba coś wymyślić i to szybko, zanim ta istota "wywącha" to co chciała, bo może się to skończyć tragicznie. Zapętlony w zaistniałej sytuacji nie mogłem się skupić i czegoś wymyślić, lecz po chwili powiedziałem:>
- Musiałbym coś jeszcze panu wspomnieć... - zawahałem się na chwilę, po czym ciągnąłem dalej. - Nie jestem Shinigami i dlatego też ta istota się do mnie odezwała, jestem Vaizardem, ale pragnę pomóc. - dopowiedziałem szybko. - A co do tego, co mamy zrobić... to... może zacznijmy od podstaw - wziąłem głęboki oddech i zapytałem: -  Czy jeszcze gdzieś indziej przedarły się nieproszone istoty, czy ta jest jedyną? Czy puści zaatakowali? Jeśli nie, proponuję na razie tylko obserwować tą istotę i poinformować głównodowodzącego, po czym zebrać jak najsilniejszą ekipę, która miała by za zadanie "pilnować" istoty, a w razie jakiegoś podejrzanego zachowania, wyeliminować. Sądzę, że ona naprawdę jest potężna, w każdym razie sprawia wrażenie takowej, a ja nie jestem jakimś-tam super taktykiem, ani potężną osobą...


Luks - światło

Offline

 

#14 18-04-2008 17:07:19

Rennkar

Moderator

9654374
Skąd: Ziemia
Zarejestrowany: 29-03-2008
Posty: 50
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2


-Vizard, powiadasz... Nie słyszałem o was zbyt dużo, ale tobie zaufam.
<Nagle nadbiegł posłaniec, szepnąl coś kapitanowi a ten przyglądał ci się przez chwilkę, z nieprzeniknioną twarzą.
-Puści atakują, masz rację. Ja i reszta kapitanów zostaniemy przy tym czymś, tobie powierzam mój odział przyboczny. Reszta będzie dowodzona normalnie, przez mojego porucznika. Ruszajcie, motyle wkarzą wam drogę...


Możesz schowac się przed każdym i wszystkim...
Oprócz siebie samego i...
I tego co było przed wszystkim - Cienia w Tobie i wokół ciebie.

Offline

 

#15 18-04-2008 17:28:30

Luks

Shinigami

11537085
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 30-03-2008
Posty: 80
Punktów :   

Re: Cień - WG nr.2

<Puści atakują? Czyli ta istota musi mieć coś z nimi wspólnego... Najprawdopodobniej nasłała ich, aby odwrócić naszą od niej uwagę... Niech ją chol*** weźmie! I jeszcze mam do pilnowania oddział...>
- Tak jest, kapitanie. Za mną! - krzyczę próbując ukryć moje lekkie podenerwowanie do mojego tymczasowego oddziału.
<Po tych słowach wyruszyłem szybko za "przewodnikami" przygotowując się w między czasie do walki, wyciągam powoli Hinakirę niespuszczając ze wzroku piekielnych motyli, przebierających szybko skrzydełkami.>


Luks - światło

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plOgród zimowy w bloku? Może się da. idealny pies dla dziecka materace hilding tresc-zaproszenia-na-komunie.eu jak-napisac-zaproszenie-na-komunie.eu